Ekoball : Beniaminek - mecz pełen emocji

(żródło - www.beniaminek.org)

W środę 26.08 odbyła się II kolejka ligi podkarpackiej młodzików. Drużyna Beniaminka zagrała na wyjeździe z jednym z faworytów rozgrywek – Ekoball Sanok. Mecz zakończył się remisem 3:3. Bardziej cieszyli się gospodarze. Beniaminek prowadził już 3:0 i po „koncertowej” pierwszej połowie nic nie zapowiadało, że krośnianie tego meczu nie wygrają. Futbol potrafi zaskakiwać.

Ekoball Sanok – Beniaminek Profbud 4 Kids Krosno 3:3 ( 0:2)

Bramki: Kacper Bolanowski (5) asysta Mateusz Szafran, Krystian Jarosz (11) asysta Patryk Słowik Patryk Winiarski (33) asysta Mateusz Szafran

Beniaminek: Szymon Skrzęta - Kacper Zygmunt, Szymon Górka, Oskar Cierpiak – Antoni Kozubal, Mateusz Szafran – Kacper Bolanowski, Patryk Winiarski – Krystian Jarosz oraz Szymon Jastrzębski, Patryk Słowik, Maciej Gorzynik, Jakub Czaja, Nikodem Maślak, Jakub Krupa. Trener Grzegorz Raus. Kierownik Marek Bolanowski.

Okiem trenera Beniaminka Krosno): Na zbiórce zabrakło jednego zawodnika…Na rozgrzewce osa trafiła na Maćka Gorzynika i w jego miejsce do pierwszego składu wskoczył „Bola” miał strzelić gola i przybić piątkę z kierownikiem Gola strzelił w 5 minucie . Był tak szczęśliwy, że o „piątce” zapomniał. W pierwszej połowie Beniaminek grał jak w transie i ja również byłem bardzo szczęśliwy i dumny z podopiecznych. Tych bramek mogło a nawet powinno być dużo więcej. Mati Szafran grał jak natchniony i raz po raz uruchamiał swoich kolegów. W przerwie kilka uwag i chłopaki jak widać są zdolni bo naprawdę to co sobie powiedzieliśmy robili na boisku. Tak padł też trzeci gol. Od 45 minuty zaczęły dziać się dziwne rzeczy… Nasza gra już nie była taka jak oczekujemy. Rywal wykorzystał proste błędy a grać też potrafi. Sanoczanie nas przycisnęli. Końcówka nerwowa. Piłka jest jak widać bardzo ciekawa. Szkoda, że nie wygraliśmy bo w przekroju całego spotkania byliśmy zespołem lepszym. Kolejny mecz i ciekawe wnioski. Od wyjazdu busem poprzez krótką odprawę, słowa trenera, rozgrzewkę, mobilizację , zachowanie na boisku, pewność i niepewność siebie – psychologia, same aspekty gry i budowanie akcji, gra w obronie, wszystko od A do Z. Zawodnicy grający więcej i mniej i rozmowa z nimi … Moim zdaniem to ważniejsze od samego wyniku! Ale nie ukrywam złość sportowa jest.